Quantcast
Channel: Festiwal Biegów | Portal o bieganiu

Wybieramy biegaczy 15-lecia Festiwalu Biegowego. Wyślij zgłoszenie

0
0

Festiwal Biegowy jest wydarzeniem, które przez lata wyrobiło sobie wśród sportowców niezwykle uznaną markę. Co roku uczestniczą w nim z nadzieją na przeżywanie pięknych chwil i nigdy się nie rozczarowują. To także miejsce, w którym rodzą się nowe przyjaźnie, a nawet miłości…

Nieważne czy wystartujecie na 1, 10, 42 czy 100 km. Nieważne czy wybierzecie Bieg Przebierańców czy Bieg na Milę. Każdy tworzy historię tego wydarzenia. Na starcie zameldowały się już dziesiątki tysięcy osób. Nie brakowało ich też kilka miesięcy temu w Piwnicznej. Niektórzy wręcz odliczają dni, by ponownie spotkać tych wszystkich pasjonatów w jednym miejscu!

W tym roku Festiwal Biegowy odbędzie się już po raz piętnasty. To liczba wyjątkowa. Do pełnoletności coraz bliżej. Takie okrągłe rocznice dają okazje do świętowania. Możemy być zatem pewni, że od 6 do 8 września czeka nas prawdziwe sportowe święto pełne niespodzianek.

Wybieramy Biegaczkę i Biegacza 15-lecia Festiwalu Biegowego

Pora więc wybrać najlepszego biegacza i najlepszą biegaczkę 15-lecia. Kandydatury może przysyłać każdy. Wystarczy wypełnić internetowy formularz, a w razie wątpliwości wysłać maila na adres t.kowalski@festiwalbiegow.pl. Jeśli zgłaszacie się sami, do formularza koniecznie dołączcie również swoje biegowe zdjęcie, a razie zgłaszania innej osoby - zdjęcie kandydatki lub kandydata. Na wszystkie zgłoszenia czekamy do końca kwietnia.

Kiedy zostaną wyłonieni finaliści, zaprezentujemy Wam wszystkich kandydatów. Następnie czeka nas głosowanie. Każdy będzie mógł w nim uczestniczyć. Tym samym również czytelnicy portalu “Sądeczanin” oraz ludzie związani z biegami wybiorą dwójkę zwycięzców.

Tytuły Biegaczki i Biegacza 15-lecia zostaną uroczyście przyznane we wrześniu podczas 15. Festiwalu Biegowego. Kto będzie się mógł pochwalić tym zaszczytnym tytułem? Wkrótce się przekonamy. Jednocześnie przypominamy, że Wy również możecie zostać częścią historii festiwalu i wziąć w nim udział. Zarejestrować możecie się TUTAJ. Naprawdę warto. (MP)


“Mam duży sentyment do tego biegu”. Przygoda na 61 km przyciąga kolejnych uczestników

0
0

Bieg na 61 km jest dużym wyzwaniem. Mimo tego zawodników, którzy się go podejmują nie brakuje. To prawdziwa przygoda życia. O swoich przeżyciach opowiedział nam Paweł Perykasza, który ma już ten dystans zaliczony.

Luty w tym roku był dla biegaczy łaskawy. Marzec zapowiada się podobnie. Nie może zatem dziwić, że wielu sportowców intensywnie trenuje i przygotowuje się do czekających ich wyzwań. Już od 6 do 8 września wezmą przecież udział w jubileuszowej 15. edycji Festiwalu Biegowego.

To absolutnie wyjątkowe wydarzenie w tym roku zapowiada się jeszcze bardziej ekscytująco. Niespodzianek z pewnością nie zabraknie. Kolejni zawodnicy zapisują się m.in. na Bieg 7 Dolin na 61 km. O tym, jak wielka jest to przygoda doskonale wiedzą ci, którzy go już ukończyli. Jednym z nich jest Paweł Perykasza. Jak sam przyznaje, bardzo lubi tę imprezę.

- Mam duży sentyment do tego biegu. Już jako dziecko przyjeżdżałem w te tereny. Festiwal odbywa się w pięknej, górzystej okolicy. Wspaniałe widoki zdecydowanie rekompensują trudy biegu. Sama trasa, mimo że długa, to zachwyca i ma swój urok. Czas spędzony na świeżym powietrzu na pewno dobrze wpłynie na uczestników - przyznaje zawodnik.

61 km to wyzwanie dla prawdziwych twardzieli. Mimo tego, każdego roku udaje się mu sprostać kolejnym biegaczom. Jak jest przepis na sukces?

- Każdy bieg ma swoją specyfikę więc ciężko powiedzieć. Na pewno trzeba dobrze się odżywiać, pilnować nawodnienia, wyspać się i utrzymywać pozytywne nastawienie. Dodatkowo, wizualizacja mety zawsze pomaga - uważa nasz rozmówca.

Bieg 7 Dolin na 61 km przyciąga zawodników

Każdy, kto dotrze do mety może powiedzieć, że dokonał czegoś wielkiego. To prawdziwa chwila chwały, którą warto poczuć na własnej skórze. Bieganie to po prostu piękny sport!

- Zachęcam wszystkich do biegów, można dzięki temu oczyścić sobie głowę. Dodatkowo, tego typu aktywność wskazana jest dla zdrowia - przekonuje Paweł Perykasza.

Bieg na 61 km rozpoczyna się drugiego dnia festiwalu o godzinie 8 rano. Start i meta zlokalizowana jest w Miasteczku Biegowym. Po drodze zawodnicy pokonują okoliczne szczyty górskie. Dokładny przebieg trasy znajdziecie TUTAJ.

Rejestracja na Festiwal Biegowy cały czas trwa. Miejsce dla siebie znajdą tutaj zarówno miłośnicy długich dystansów, jak i tych nieco krótszych. Zarejestrować możecie się TUTAJ. Nie zwlekajcie! Niezapomniane przeżycia gwarantowane. (MP, fot.: Festiwal Biegowy/Paweł Perykasza)

Wrażenia będą niesamowite. Górski Koral Maraton zaprasza, a Festiwal Biegowy czeka

0
0

Tegoroczny Koral Maraton podczas Festiwalu Biegowego będzie miał całkowicie odświeżoną formę. Warto spróbować swoich sił na dystansie 42 km, ale górskim!

Biegacze szlifują formę! Choć cały czas mamy kalendarzową zimę, to pogoda sprzyja treningom, z czego zawodnicy bardzo chętnie korzystają. Na okolicznych trasach możemy spotkać wielu amatorów tego sportu.

Imprezą, która stanowi dla nich jeden z najważniejszych momentów całego sezonu jest Festiwal Biegowy, który w tym roku odbędzie się już po raz 15. Wszystko od 6 do 8 września w Piwnicznej-Zdroju. Zapowiada się niesamowite wydarzenie!

Nigdy nie brakuje chętnych do wzięcia udziału w maratonie. Tym razem odbędzie się w odświeżonej odsłonie, jako Górski Koral Maraton. Zawodnicy będą rywalizowali oczywiście na 42 km, tyle, że po górach.  Wszystko rozpocznie się w sobotę (7 września 2024 roku) dwie minuty po godzinie ósmej.

Start i meta są zlokalizowane w Miasteczku Biegowym. Zawodnicy będą biegli m.in. przez Rytro, Zadnie Góry, Łabowską Halę, Runek, Wierchomlę czy Łomnicę. Suma przewyższeń to ponad 1500 metrów. 

Ty również możesz zostać częścią tego niesamowitego wydarzenia. Rejestracja cały czas trwa. Wystarczy wejść TUTAJ i wypełnić formularz. Dołącz do szczęśliwców startujących w Festiwalu Biegowym już dziś! (MP)

Karpacki Szlem już oficjalnie. Porozumienie podpisane podczas Europejskiego Kongresu Samorządów

0
0

5 marca, podczas Europejskiego Kongresu Samorządów w Mikołajkach, organizatorzy trzech imprez biegowych podpisali oficjalne porozumienie o współpracy. To Fundacja Festiwal Biegów, organizator 15. Festiwalu Biegowego w Piwnicznej-Zdroju, Fundacja Bieg Rzeźnika, organizator XII ultraMaratonu Bieszczadzkiego i Fundacja Rozwoju Sportu i Promocji Obronności “Murawa”, organizator Turbacz Summer Trail.

Podczas konferencji prasowej podpisy pod porozumieniem złożyli: Zygmunt Berdychowski, pomysłodawca Festiwalu Biegowego, przewodniczący Rady Programowej Forum Ekonomicznego, Mirosław Bieniecki, prezes zarządu Fundacji Bieg Rzeźnika, Paweł Sala, przewodniczący Rady Fundacji Rozwoju Sportu i Promocji Obronności “Murawa”.

Organizatorzy biegów mówili o korzyściach wynikających ze współpracy partnerskiej w branży sportowej i turystycznej i znaczeniu takich dobrych praktyk dla nawiązywania partnerstw w branży. Opowiadali również o potencjale, jaki mają tego typu projekty dla regionów w których odbywają się partnerskie wydarzenia sportowe.

ZAPISZ SIĘ NA KARPACKI SZLEM

Karpacki SZLEM to wyjątkowy zestaw do zdobycia! Karpacki SZLEM to trzy dystanse, Karpacki SZLEM to trzy imprezy biegowe! Turbacz Summer Trail, 15. Festiwal Biegowy 6-8 września 2024 roku i Ultramaraton Bieszczadzki.

Warunkiem ukończenia cyklu Karpacki SZLEM jest ukończenie przynajmniej jednego (dowolnego) biegu odbywającego się w ramach każdego ze wskazanych wydarzeń biegowych.

 (t.kowalski@festowalbiegow.pl) Fot. tk

Górski Koral Maraton otwiera nowy rozdział na Festiwalu Biegowym. Piwniczna - tu się biega!

0
0

Tegoroczną nowością na Festiwalu Biegowym stanie się bieg na 42 km. W odświeżonej formule będzie się odbywał pod nazwą Górski Koral Maratonu. Będzie to nowe doświadczenie dla wszystkich miłośników tego typu przygód!

Już teraz widać, że zawodnicy bardzo chętnie się zapisują. Zarejestrowanych jest już 110 osób, co czyni ten dystans drugim najpopularniejszym tuż po Biegu 7 Dolin na 100 km (133 osoby). Póki co mamy w tym gronie 86 mężczyzn i 24 kobiety. Dodajmy, że zgłoszeń cały czas przybywa.

Pozostało pół roku! Za równe sześć miesięcy rozpocznie się Festiwal Biegowy w Piwnicznej-Zdroju. Impreza potrwa od 6 do 8 września i przyciągnie ponownie tłumy spragnionych pozytywnej energii biegaczy. Pyszna, lokalna kuchnia, trwający obok Festiwal Lachów i Górali, wielkie miasteczko biegowe pełne wydarzeń. To festiwal dla całych rodzin, bo również dystansów dla dzieci nie brakuje. Piwniczna - tu się biega!

Przed nami edycja jubileuszowa. Wydarzenie zorganizowane zostanie po raz piętnasty. Przypominamy, że z tej okazji odbywa się specjalny plebiscyt, w którym wybieramy biegacza oraz biegaczkę 15-lecia. Zgłaszanie kandydatów trwa. Więcej przeczytacie TUTAJ.

Na liście startowej możemy zauważyć bardzo duży przekrój wiekowy. Pojawiają się zarówno zawodnicy starsi, zaprawieni w wielu bojach, jak i ci nieco młodsi, którzy są dopiero na początku swojej wielkiej przygody z tego typu dystansami.

Jeśli zatem Wy również zamierzacie wystartować w Górskim Koral Maratonie, zarejestrujcie się już dziś! Wystarczy wypełnić formularz. Niezapomniane przeżycia są gwarantowane, o czym przekonały się już tysiące zadowolonych zawodników w poprzednich latach. Ty również możesz być jednym z nich. (MP)

Robert Jachymiak o Festiwalu Biegowym: kto przetnie linię mety, jest zwycięzcą, niezależnie od dystansu

0
0

Na Festiwalu Biegowym w Piwnicznej po raz pierwszy wystartował dwa lata temu i od razu postanowił, że na pewno tam wróci. Dlaczego? - Festiwal był dobrze zorganizowany, panowała wspaniała, sportowa atmosfera - mówi Robert Jachymiak wielki entuzjasta biegania.

W sercu Beskidu Sądeckiego, co roku odbywa się wyjątkowe wydarzenie sportowe, które gromadzi pasjonatów biegania. Mowa tutaj o Festiwalu Biegowym w Piwnicznej-Zdroju, który nie tylko stanowi okazję do rywalizacji sportowej. To święto biegania dla całych rodzin, od lat buduje wartości zdrowego trybu życia, przyciąga zarówno profesjonalistów, jak i amatorów. Wydarzenie zapewnia im niezapomniane wrażenia i inspirację do dalszego rozwoju sportowego.

Robert Jachymiak pierwszy raz wziął udział w Festiwalu Biegowym w 2021 roku.

Dlaczego zdecydował się pan wziąć wziąć udział w Festowalu Biegowym?
- Zdecydowałem się na start, ponieważ były to zawody, w których nie brałem wcześniej udziału, ale również nigdy wcześniej nie biegałem w Beskidzie Sądeckim. Można powiedzieć, że i Festiwal i ja debiutowaliśmy w Piwnicznej. Biegłem dystans 61 km i zająłem wtedy 9 miejsce z czasem 6:16:21.

Po tym biegu wiedziałem, że za rok wrócę. Festiwal był dobrze zorganizowany, panowała wspaniała, sportowa atmosfera. Dużą motywacją było również poprawienie swojego czasu na tym dystansie. W kolejnym 2022 r. zająłem 6 miejsce z czasem 5:58:29. A w kolejnym 2023r miejsce 2 z czasem 5:49:18. Swoją biegową przygodę rozpocząłem w 2019 r gdy miałem 42 lata.

Nigdy wcześniej nie miałem nic wspólnego z bieganiem i nie brałem udziału w zawodach, dlatego moja motywacja do treningów jest duża, a każdy bieg oraz to, że poprawiam swoje wyniki sprawia mi ogromną radość. Żałuję, że pomysł na bieganie nie wpadł mi do głowy wcześniej.

Jak długo trzeba się przygotowywać?
- Przygotowanie do biegu u każdego wygląda inaczej. Niektórzy zawodnicy przygotowują się na konkretny bieg. Ja do biegu 61 km nie przygotowywałam się specjalnie. Jestem w ciągłym treningu, biegam biegi górskie, często biorę udział w zawodach. Mieszkam w Nowym Targu więc mam naturalnie idealne warunki do treningów górskich. Z jednej strony Gorce i Turbacz, na którym jestem czasem kilka razy w tygodniu, a z drugiej strony Tatry, gdzie mogę robić treningi wysokogórskie. 

Co jest najtrudniejsze w przygotowaniach i samym biegu?
- W przygotowaniach trudna jest czasem realizacja treningu ze względu na pracę zawodową i nieprzewidziane sytuacje życiowe. Jestem fizjoterapeutą dziecięcym. Dużo czasu spędzam w gabinecie i nie zawsze pracę mogę skończyć tak, jak sobie zaplanowałem. Trudne są niespodziewane kontuzje, z którymi trzeba walczyć.

W roku 2022 miałem złamaną nogę a w 2023, byłem po operacji barku, więc moje czasowe wyłączenie z treningów zaburzyło udział w zawodach.  Podczas biegu na zawodach zaskoczyć mogą warunki pogodowe, których nie można przewidzieć. Trudny był mój pierwszy bieg w 2021 r. w Piwnicznej, ponieważ biegłem pierwszy raz, nie znałem trasy, nie wiedziałem, czego mogę się spodziewać.

W kolejnych latach było już dużo łatwiej. Startując, trzeba wziąć pod uwagę wiele rzeczy. Podstawa to dobre przygotowanie fizyczne, ale również odpowiedni ubiór, buty, jedzenie i picie podczas biegu.

Jakie uczucia dominują na mecie?
- Kto przebiegnie linię mety, jest zwycięzcą niezależnie od dystansu. Każdy ma swoje plany, cele i realizacja ich jest powodem do dumy i radości. Czasem osoby, które przybiegają na końcu, są bardziej szczęśliwe niż zwycięzcy. Dodatkowo doping kibiców na mecie, który w Piwnicznej jest bardzo duży, witanie każdego zawodnika kończącego bieg daje poczucie sukcesu, radości, jak również motywuje do kolejnych wyzwań.

Mnie na mecie, ale również podczas całego biegu towarzyszy zawsze radość. Cieszę się, że mogłem wziąć udział w biegu, że spotkałem się ze znajomymi biegaczami, że mogłem rywalizować z innymi, ale również ze sobą, że wziąłem udział w kolejnej biegowej przygodzie i że wbiegam na metę bez kontuzji, gotowy do kolejnego startu.

Warto brać udział w Festiwalu Biegowym?
- -Festiwal Biegów w Piwnicznej jest dla każdego. Jest wiele dystansów wśród, których można znaleźć bieg dla siebie - niezależnie, czy jest się na początku biegowej przygody, czy jest się już biegaczem doświadczonym. Piękne, widokowe trasy, dobra organizacja, nagrody, ale również atrakcje w miasteczku biegowym – występy zespołów regionalnych, zabawy dla dzieci. To świetna możliwość spędzenia weekendu w górach. Ja jestem tego dobrym przykładem, bo w tym roku znowu wrócę we wrześniu na wasze trasy. (M)

Ruszyły zapisy na darmowy Mini Bieg Naftowy w Gorlicach

0
0

Do tej wyjątkowej imprezy biegowej, która będzie organizowana już po raz koleiny w Gorlicach, zostało jeszcze trochę czasu, ale już w tej chwili lista startowa szybko się zapełnia najmłodszymi miłośnikami biegania z terenu Małopolski i Podkarpacia. Organizatorem Mini Biegu Naftowego podobnie jak i w poprzednich latach jest Stowarzyszenie Maraton Gorlice.

 

- Wszystkie dzieci i młodzież zapraszamy wraz z rodzicami i opiekunami na kolejny Mini Bieg Naftowy, który odbędzie się na stadionie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gorlicach w sobotę 15 czerwca. Jak zawsze zapewniamy emocje, piękną rywalizację, a przede wszystkim świetną zabawę i wiele atrakcji dla najmłodszych i nieco starszych dzieci oraz młodzieży. Zachęcamy do zapisów. Udział w zawodach jest bezpłatny, ale liczba miejsc jest ograniczona – informuje Adam Rachwał, prezes Stowarzyszenia Maraton Gorlice.

Celem imprezy jest promocja Ziemi Gorlickiej – światowej kolebki przemysłu naftowego i nestora polskiej chemii Ignacego Łukasiewicza oraz promowanie wśród dzieci i młodzieży zdrowego stylu życia, aktywności fizycznej, kulturalnej i społecznej.

 

PROGRAM ZAWODÓW, DYSTANSE, KATEGORIE WIEKOWE:

13.50 – rozpoczęcie zawodów

14.00 – „Sprawne Smoki” i przyjaciele – 40 m

14.10 – kategoria 0 (2024-2020) – 40 m

14.20 – kategoria 1 (2019-2018) – 100 m

14.40 – kategoria 2 (2017-2016) – 150 m

15.00 – kategoria 3 (2015-2014) – 300 m

15.20 – kategoria 4 (2013-2012) – 600 m

15.30 – kategoria 5 (2011-2010) – 800 m

W każdej kategorii najpierw startują dziewczęta, potem chłopcy.

- Biuro zawodów zlokalizowane będzie na stadionie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gorlicach. Rejestracja elektroniczna potrwa do 12 czerwca lub do wcześniejszego osiągnięcia limitu 500 uczestników. Przy dużej liczbie uczestników organizator dopuszcza wcześniejsze zamknięcie zapisów – uzupełnia Adam Rachwał.

Zapisy i więcej informacji:

https://zapisyonline.pl/wydarzenie/632,mini-bieg-naftowy-2024

https://zapisyonline.pl/files/_rules/632/Regulamin%20Mini%20Bieg%20Naftowy%202024.pdf

https://www.facebook.com/events/379871164888190/?ref=newsfeed

Tekst i foto: Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów

Zapraszamy na Grand Prix Małopolski w Biegach Przełajowych w Małastowie

0
0

Uczniowski Klub Sportowy w Kobylance, Gmina Sękowa, Starostwo Powiatowe w Gorlicach, Fundacja Magura oraz Małopolski Związek Lekkiej Atletyki serdecznie zapraszają na Grand Prix Małopolski w Biegach Przełajowych, które odbędą się 23 marca w Małastowie/ Gospoda Magurska/. Zawody rozpoczną się o godzinie 11, a patronat honorowy sprawować będą Burmistrz Miasta Gorlice Rafał Kukla oraz Wójt Gminy Sękowa Małgorzata Małuch.

 

- Zawody są przeznaczone dla zawodników posiadających aktualną licencja Polskiego Związku LA oraz zawodników bez licencji Polskiego Związku LA – informuje nas Mateusz Bryg, współorganizator zawodów.

  • Kategorie wiekowe: K/M- 2016 i młodsi, 2015, 2014, 2013, 2012, 2011, 2010, 2009, U18 (2008-2007), U-20 (2006-2005), U-23 i senior (2004 i starsi).

Organizatorzy przewidują za zajęcie pierwszego miejsca puchar, a za miejsce drugie i trzecie okolicznościowe  statuetki.

- Dla pierwszych 350 zgłoszonych zawodników zapewniamy okolicznościowe pamiątkowe medale, decyduje kolejność – dodaje Mateusz Bryg.

 

Zapisy zawodników niezrzeszonych: https://tiny.pl/dxbql

Zapisy zawodników z licencją PZLA: https://starter.pzla.pl/?Lp=44

Lista zapisanych zawodników niezrzeszonych: https://tiny.pl/dxbm

Regulamin: https://tiny.pl/dxbq8

Program minutowy https://tiny.pl/dxbqs

Wydarzenie  na FB https://www.facebook.com/share/Rw3BHfnazwkAj8tv/

 

Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów


Ponad 300 osób pobiegło Tropem Wilczym w Nowym Sączu

0
0

W niedzielę trzeciego marca w Parku Strzeleckim w Nowym Sączu odbył się Bieg Tropem Wilczym. Jego organizatorem był Urząd Miasta Nowy Sącz-Wydział Sportu i Turystyki oraz Miejski Klub Lekkoatletyczny Brygada Beskidów. Głównym celem imprezy było oddanie hołdu żołnierzom polskiego podziemia antykomunistycznego działającego w latach 1944 – 1963 w obrębie przedwojennych granic RP, popularyzacja i upowszechnianie biegania jako najprostszej formy aktywności ruchowej wśród dzieci, młodzieży i dorosłych oraz promocja miasta Nowego Sącza i jego infrastruktury jako idealnej bazy rekreacji ruchowej dla całej rodziny. Na starcie biegu pojawiło się ponad 300 biegaczy. W biegu pobiegły całe rodziny nie tylko z Nowego Sącza, ale i również z wielu innych miejscowości z Małopolski i Podkarpacia. Wszyscy do pokonania mieli dystans około dwóch kilometrów.

 

- Biegacze wystartowali w samo południe. Najpierw rywalizowały panie, a później panowie. Dopisała nam rewelacyjna i wiosenna pogoda. Panowała wspaniała atmosfera, a organizatorzy spisali się na „szóstkę”. Członkowie MKL Brygady Beskidów nie tylko pracowali w biurze zawodów, ale także pobiegli i to z dużymi sukcesami. Dla wszystkich uczestników, którym udało się zapisać do biegu ( część oczekiwała jeszcze na start na liście rezerwowej) zapewniono pamiątkowe medale i koszulki oraz pyszny bigos. Na biegu pojawiliśmy się dość liczną ekipą, bo w końcu z Gorlic do Nowego Sącza nie jest daleko. Miło było spotkać wielu znajomych nie tylko z biegowych tras, ale nawet tych w mundurach i oczywiście kilka naszych ambasadorek i ambasadorów – relacjonuje Marek Podraza, uczestnik biegu, Ambasador Festiwalu Biegów.

Wśród pań zwyciężyła Monika Ogórek z klubu MKL Brygada Beskidów Nowy Sącz, była zdecydowaną faworytką i samotnie jako pierwsza wbiegła na metę.

- Natomiast wśród panów zwyciężył pochodzący z Szymbarku Grzegorz Rosłoński, co dla nas było bardzo miłą niespodzianką, ale wszyscy liczyliśmy na jego zwycięstwo – dodaje nasz ambasador.

Tekst i foto: Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów

“To świetna impreza!” Weź udział w Górskim Koral Maratonie i poczuj magię Festiwalu Biegowego

0
0

Górskiego Koral Maratonu w takiej formule na Festiwalu Biegowym jeszcze nie było. Na wydarzenie zapisują się kolejni śmiałkowie. Jednym z pierwszych, który to zrobił jest Michał Porębski. Jak sam przyznaje, to jedno z najlepszych wydarzeń tego typu w Polsce.

Festiwal Biegowy zbliża się wielkimi krokami. Do tego sportowego święta pozostało już niecałe pół roku. Wielu zawodników ostrzy sobie zęby i nie może się doczekać kolejnej wspaniałej przygody na trasach prowadzących przez Beskid Sądecki.

Przypomnijmy, że wszystko potrwa od 6 do 8 września w Piwnicznej-Zdroju. Jak zawsze będzie to niezapomniany weekend pełen atrakcji i pozytywnych wrażeń. Żadnego pasjonata biegów nie może zabraknąć!

Tegoroczną nowością będzie Górski Koral Maraton, odbywający się w zupełnie odświeżonej formie. Start i meta są zlokalizowane w Miasteczku Biegowym. Zawodnicy będą biegli m.in. przez Rytro, Zadnie Góry, Łabowską Halę, Runek, Wierchomlę czy Łomnicę. Suma przewyższeń to ponad 1500 metrów. 

Na bieg zarejestrowało się już 110 osób. Jednym z pierwszych, który to zrobił był Michał Porębski. Dlaczego się na to zdecydował? - Dużo trenuje i mam dobre wspomnienia z festiwalu, bo brałem w nim już udział kilka lat temu. Zawsze mówiłem, że kiedyś na niego wrócę. W tym roku stwierdziłem, że zapisze się od razu, kiedy tylko będzie to możliwe i tak właśnie zrobiłem - mówi zawodnik.

Jak dodaje, poprzednio biegł na nieco krótszym dystansie. Chęć rozwoju sprawiła jednak, że tym razem rzuci się na nieco głębszą wodę. Na jaki rezultat nastawia się jeszcze przed startem?

- Wszystko zależy od formy, ale czasowo nie zrobię tego na pewno tak, jak robi się uliczny maraton. Myślę, że całość zajmie mi około 6 godzin, ciężko jednak się nastawiać na coś konkretnego - tłumaczy.

Michał Porębski przyznaje, że Festiwal Biegowy jest jednym z najlepiej zorganizowanych wydarzeń tego typu w naszym kraju. Cieszy się, że tworzony jest z myślą o osobach lubiących biegać po górach. 

- Ocenę wystawiam bardzo dobrą. Ogólnie Beskid Sądecki jest bardzo fajny do biegania. Okolice Piwnicznej, Krynicy i Muszyny mają w sobie to coś - nie ma wątpliwości zawodnik.

Każdy może na własnej skórze poczuć niesamowitą magię Festiwalu Biegowego i wziąć udział w Górskim Koral Maratonie. Przypominamy, że zapisy cały czas trwają. Wystarczy wypełnić formularz i opłacić swój start. Żałować na pewno nie będziecie! (MP, fot.: Festiwal Biegowy - archiwum Michała Porębskiego)

Pokonali tysiące kilometrów w zimie! Zimowy Run Challenge Festiwalu Biegowego zakończony

0
0

Zimowy Run Challenge zakończony! Zabawa podczas specjalnego wyzwanie Festiwalu Biegowego była świetna. Wyniki najlepszych zawodników budzą ogromny respekt. Uczestnicy przyznają, że sama akcja to strzał w dziesiątkę!

Specjalne wyzwanie Festiwalu Biegowego
Zima nie jest najłatwiejszym okresem dla biegaczy, Warunki pogodowe zdecydowanie nie ułatwiają treningów. Prawdziwych twardzieli nic nie jest jednak w stanie złamać! Kolejny raz mogliśmy się o tym przekonać. 

To właśnie z myślą o takich zajawkowiczach Festiwal Biegowy wyszedł ze specjalną inicjatywą - Zimowym Run Challenge. Zabawa była świetna! Wszystko trwało do 29 lutego. Zasady były bardzo proste. Chodziło o “wykręcenie” jak największej liczby kilometrów. Całość była rejestrowana na platformie Strava. Dla pięciu osób z najlepszym wynikiem przewidziane zostały nagrody.

- Akcja bardzo mi się podobała. Dzięki niej zwiększyłem kilometraż swoich treningów i poprawiłem swoje życiówki podczas spotkań na Parkrunie oraz na dystansie maratonu. Dziękuję, że mogłem czynnie w niej uczestniczyć i żaden wirus mnie nie dopadł - mówi Edmund Jastrzembski.

- Cieszę się, że mogłam być częścią wyzwania i obserwować niezwykłe zaangażowanie  oraz wytrwałość w treningach innych uczestników. Niektóre były zadziwiające, jak liczba kilometrów Agnieszki, z innych byłam dumna jak z Maćka Majdy który też “wydreptał” ich mnóstwo.

Sama akurat miałam w treningach mniejszą ilość kilometrów z powodu uczestnictwa w zawodach i przygotowań do kolejnych, więc nie liczyłam się za bardzo w stawce, ale trzymałam kciuki za innych, którym świetnie to bieganie wychodziło. Poza tym fajnie jest mieć jakiś wspólny cel i takie wyzwania trochę ożywiają interakcje - przekonuje Adrianna Krawczyk.

Zimowy Run Challenge zakończony
Wyniki zwycięzców robią ogromne wrażenie. Pierwsze miejsce zajęła Agnieszka Tatarek - Konik (ponad 1400 km), drugie Maciej Majda (prawie 1200 km), a trzecie Edmund Jastrzembski (1 036 km). Na kolejnych pozycjach uplasowali się Maciej Konarski (984 km) oraz Robert Radzik (709 km).

Pozytywnych wrażeń zatem nie brakowało! Równie wspaniale zapowiada się 15 Festiwal Biegowy, który we wrześniu odbędzie się w Piwnicznej-Zdroju. Zarejestrować możecie się TUTAJ. Nie może Was zabraknąć! (MP, fot.: Festiwal Biegowy, Edmund Jastrzembski, Adrianna Krawczyk)

Biegoholicy na Górski Koral Maraton zapisują się migiem. To już jest hit!

0
0

Ledwie na stronie internetowej Festiwalu Biegowego ukazała się informacja, że już można się zapisywać na Górski Koral Maraton, a już ruszyła lawina zgłoszeń. Wśród tych, którzy natychmiast zgłosili swój akces do udziału w tej konkurencji jest Tomasz Maciak.

Zapisy ledwie ruszyły a pan już zgłosił swój akces do udziału w tej konkurencji. Co pana skłoniło do tego, żeby tak szybko działać?
-Wynika to z mojego doświadczenia związanego z udziałem w takim długodystansowym biegu.  Zawsze sobie mówię w trakcie ciężkich podbiegów: nigdy więcej! (śmiech) Ale jak tylko pojawiła się informacja o zapisach na bieg, zaraz to zrobiłem, żeby już nie mieć wymówek i rozplanować treningi. Warto przynajmniej raz w roku przeżyć taki wysiłek.

Jak się panu podoba Festiwal Biegowy w Piwnicznej?
-Byłem tam, od kiedy tylko ta impreza przeniosła się z Krynicy.  W tym roku w Piwnicznej będę po raz czwarty. Bardzo lubię biegać po  Beskidzie Sądeckim. To dla mnie przyjazny teren, bo pochodzę z tamtych okolic.  Teraz przyjeżdżam tu z Krakowa, gdzie obecnie mieszkam.

Jaki dystans zaliczył pan rok temu w Piwnicznej?
- To był typowo górski bieg, 7 Dolin, na dystansie trzydziestu sześciu  kilometrów.

Z jakim wynikiem ?
-Zajęło mi to około pięć godzin.

Teraz przed  panem kolejne wyzwanie, Górski Koral Maraton. Będzie pan musiał pokonać czterdzieści dwa  kilometry. Na jaki wynik  pan liczy?
-Obstawiam między  5.30 do 6 godzin. Byłoby fajnie zamknąć się w sześciu godzinach, myślę że byłoby to też najzdrowiej.

Już pan ostro trenuje?
-Tak. Wcześniej zaliczę jeszcze starty w maratonie, półmaratonie i Wings for Life. Mocno będę trenował też przez wakacje, żeby być  gotowym do Festiwalu Biegowego w Piwnicznej.

Trzymamy za pana kciuki! (JM) Fot. Tomasz Maciak

III Zimowy Bieg Beskidnika już z wiosną i resztkami śniegu

0
0

Wymarzone warunki atmosferyczne z powiewem pięknej wiosny, ale i resztkami śniegu, piękna trasa, przyjazna atmosfera, atrakcyjne pakiety i super organizacja, to wszystko sprawiło, że III Zimowy Bieg Beskidnika był bardzo udaną imprezą biegową. Na malownicze ścieżki Magurskiego Parku Narodowego okryte jeszcze resztkami śniegu na dłuższej trasie w niedzielę 11 marca wybiegło prawie 300 zawodników.

 

- Wielu z nich zawitało do Folusza już po raz kolejny, a po raz trzeci na wersję zimową. W III Zimowym Biegu Beskidnika wzięły udział osoby z różnych rejonów Polski, cieszymy się, że powiat jasielski staje się dla nich atrakcyjnym rejonem do uprawiania tego sportu. Start i meta zawodów znajdowała się w Parku Rekreacji i Edukacji Ekologicznej im. Stanisława Zająca Senatora RP w Foluszu – informuje Grażyna Leńczuk, dyrektor MDK Jasło i organizatorka biegu.

Na starcie zawodników przywitał Starosta Jasielski Adam Pawluś wraz z Grażyną Leńczuk- dyrektor MDK w Jaśle oraz Łukaszem Szumcem- prezesem Jasielskiego Stowarzyszenia Cyklistów.

Najlepszymi zawodnikami w kategorii open na poszczególnych dystansach zostali: dystans 21 km: kobiety: 1. Anna Łukasik, MKL Brygada Beskidów Nowy Sącz, 2. Eliza Jusyp, Przemyski Klub Biegacza, 3. Anna Łapińska, Jumping Stars Team Przemyśl, mężczyźni: 1. Dominik Kijowski, KB Krościenko Wyżne, 2. Tomasz Zygmunt, Borg Warner Runnig Team, Rzeszów, 3. Krzysztof Kita, LKS Burzyn, Tuchów.

Dystans 6 km: kobiety: 1: Monika Ogórek, MKL Brygada Beskidów/Salomon Team, Nowy Sącz, 2. Renata Hołowaty, Sanok Biegam Wysoczany. 3. Renata Peca, Zalasowa, mężczyźni: 1.Rafał Ogórek, MKL Brygada Beskidów, Nowy Sącz, 2. Piotr Mazan, Finisz Rymanów, Krosno, 3. Szymon Szmist, KB Athletic Zręcin

Pamiątkowe statuetki, oraz liczne nagrody rzeczowe wręczali: Grażyna Leńczuk – Dyrektor MDK w Jaśle, Marcin Bolek – Wójt Gminy Dębowiec, Jan Muzyka – Etatowy Członek Zarządu Powiatu w Jaśle, Łukasz Szumiec – Prezes Jasielskiego Stowarzyszenia Cyklistów.

 

- Cieszymy się, że wszyscy wspólnie działamy na rzecz promocji biegów górskich i promocji powiatu jasielskiego, jako miejsca sprzyjającego aktywności na świeżym powietrzu. Pragniemy podziękować wszystkim wolontariuszom za pomoc, Jasielskiemu Stowarzyszeniu Cyklistów, Gminie Dębowiec, Szpitalowi Specjalistycznemu w Jaśle, Powiatowej Komendzie Policji w Jaśle, Domowi Pomocy Społecznej w Foluszu, Ochotniczej Straży Pożarnej z Dobryni i z Folusza, pracownikom Magurskiego Parku Narodowego, Grupie Krynickiej GOPR, fotografom oraz przedstawicielom mediów za ich obecność i relacje z wydarzenia. Serdecznie dziękujemy również naszym darczyńcom i pozostałym partnerom: firmie Habys Sp. Z o.o., firmie Ziaja, firmie Adrian Rajstopy, Iwoniczance, pani Senator RP Alicji Zając oraz panu Bogdanowi Rzońcy, posłowi do Parlamentu Europejskiego – podkreśla Grażyna Leńczuk.

III Zimowy Bieg Beskidnika odbył się pod patronatem honorowym Starosty Jasielskiego. Organizatorem wydarzenia był Młodzieżowy Dom Kultury w Jaśle.

 

- Wielkie słowa uznania należą się pani Justynie Maniak i Grażynie Leńczuk organizatorkom imprezy oraz całej ekipie, która od wielu miesięcy robiła wszystko, aby ta impreza wypadała jak najlepiej. Zabrakło wprawdzie śniegu, ale Ci, co pobiegli na 21 km, mieli okazję go zobaczyć. Impreza wypadła znakomicie z super pakietami startowymi, pięknymi zimowymi medalami oraz pyszną jak zawsze grochówką. Towarzyszył nam też piękny powiew wiosny – mówi Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów oraz uczestnik biegu.

Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów

Wyniki:

https://online.raatiming.pl/Results/BB2024-ZIMA

Więcej informacji i zdjęcia: https://www.facebook.com/BiegBeskidnika

 

Fot i tekst: Marek Podraza

23 km na Festiwalu Biegowym! Dla Marcina Rybaka to kolejna okazja pokonywania swoich słabości

0
0

Marcin Rybak jako pierwszy zapisał się na Bieg Górski 23 km tegorocznego Festiwalu Biegowego organizowanego w Piwnicznej-Zdroju. To dla niego idealny impuls do pokonywania swoich słabości.

Skąd decyzja, by przyjechać biegać właśnie w trakcie Festiwalu Biegowego?

- Zachęcony przez Ambasadora Festiwalu Biegowego w Piwnicznej Zdroju, postanowiłem spróbować swoich sił na tych zawodach. Będzie to idealne miejsce na rozbieganie po zawodach Spartan w Bielsku Białej. Pozdrawiam Sandrę – wyjaśnia z entuzjazmem Marcin Rybak. 

Rybak to zawodnik „zaprawiony w bojach”, który nie biega od święta tylko naprawdę systematycznie.

- Jestem aktywnym biegaczem i prowadzę również swoją grupę biegową. Uczestniczę w biegach przeszkodowych Spartan, miejskich oraz górskich. Na Festiwalu Biegowym wezmę udział w rywalizacji na dwóch dystansach – zaznacza nasz rozmówca.

- Zapisanie się na te zawody są dodatkowym impulsem do treningu oraz impulsem do pokonywaniu swoich słabości – podkreśla Marcin Rybak. (ES) Fot. Marcin Rybak

Festiwal Biegowy: znajdziecie nas przed 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonem Warszawskim i New Balance Biegiem Na Piątkę

0
0

Już w najbliższą niedzielę, 24 marca, w stolicy wystartuje 18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski oraz New Balance Bieg Na Piątkę. Na starcie obu biegów stanie 20 tysięcy biegaczy i biegaczek. Na trasie i w Miasteczku na błoniach PGE Narodowego czekają atrakcje dla dużych i małych.

A już dziś i jutro, przed startem Półmaratonu Warszawskiego, przy biurze zawodów, w STREFIE EXPO Pałacu Kultury i Nauki przy Placu Defilad 1, znajdziecie również stoisko Festiwalu Biegowego. Wpadnijcie porozmawiać i przybić piątkę. Mamy też rabat dla osób, które zdecydują się na start w 15. Festiwalu Biegowym, a dla pierwszych, którzy się zarejestrują - niespodzianki.

  • Dzisiaj, 22 marca, w godzinach 14 - 20
  • W sobotę 23 marca w godzinach 10 - 20

Półmaraton Warszawski ma niezwykły walor sportowy - do stolicy przyjadą najlepsi polscy biegacze, którzy wezmą udział w 33. PZLA Mistrzostwach Polski w półmaratonie, m.in.: Mateusz Kaczor, Iwona Bernardelli, Monika JackiewiczAnna BańkowskaKatarzyna Jankowska, czy Sabina Jarząbek! Na linii startu nie zabraknie również czołowych zawodników z Europy. Na trasie zobaczymy między innymi: Fabienne Koenigstein (DE), Marinę Niemczenko (UA), Polata Kemboi Arikan (TR),

 

 

Na całej trasie do trzymania tempa motywować biegaczy będą kibice w aż w 25 punktach kibicowania. Każdy chętny może do nich dołączyć. To strefy zorganizowane między innymi przez: Orkiestrę Reprezentacyjną Policji, organizacje #BiegamDobrze, grupy wolontariackie i zespoły muzyczne.

Można odwiedzić też dzielnicę Bielany: przy ul. Gwiaździstej czeka przestrzeń dla dzieci z zabawą przy muzyce. Z kolei na ulicy Lektykarskiej przygotowano strefę rodzinną przy parku. Czekają również punkty przygotowane przez sponsorów i partnerów biegu. Szczegóły na mapie kibicowania.

Sercem imprezy przy którym finiszować będą biegacze jest Miasteczko - tam uczestnicy znajdą depozyty, przebieralnie, strefy sponsorów i partnerów oraz przygotowane przez nich atrakcje dla kibiców. W miasteczku skorzystać będzie można między innymi: z badań profilaktycznych, kącików twórczych i aktywności dla najmłodszych. (materiał organizatora)


#BIEGNIJpoSWOJE: wiosenny rabat na wszystkie biegi 15. Festiwalu Biegowego

0
0

Na dobry początek wiosny… Wielka promocja Festiwalu Biegowego! Wszystkie biegi taniej! Na Festiwal Biegowy możecie się teraz zarejestrować taniej o 20 procent! Wobec takich cen nie można przejść obojętnie. To może być bardzo udany początek wiosny!

Rozpoczęła się wiosna. Z dnia na dzień pogoda powinna coraz bardziej sprzyjać biegaczom. Na brak wrażeń z ich strony nie mogliśmy jednak narzekać również w chłodniejszych miesiącach. Wszystko za sprawą Zimowego Run Challenge, a więc specjalnego wyzwania, polegającego na “kręceniu” kilometrów. 

Każdy kolejny dzień przybliża nas również do Festiwalu Biegowego. Przypomnijmy, że wszystko ponownie odbędzie się w Piwnicznej-Zdroju i potrwa od 6 do 8 września. Jak zwykle, będzie się działo bardzo dużo: biegowo, kulturalnie, jak i kulinarnie, bo nie braknie również Waszych ulubionych stoisk Kół Gospodyń Wiejskich z regionalnymi przysmakami.

Przed nami jubileuszowa piętnasta edycja wydarzenia. Z pewnością nie zabraknie niespodzianek. Przypominamy, że rozpoczął się plebiscyt na biegacza i biegaczkę 15-lecia. Kandydatury możecie wysyłać TUTAJ.

Wielka promocja Festiwalu Biegowego

Początek wiosny oznacza, że nie mogło również zabraknąć specjalnej promocji! Tylko do 4 kwietnia zarejestrujecie się taniej o 20 procent! Dodajmy, że zniżka dotyczy wszystkich biegów. Wystarczy użyć kodu - 15FBWIOSNAFB20. Tego po prostu nie można przegapić!

Wspomnijmy, że jest w czym wybierać, o czym osoby, które brały już udział w poprzednich edycjach doskonale wiedzą. Wielość dystansów naprawdę wprawia w zachwyt. Każdy znajdzie coś dla siebie.

  • W piątek 6 września czekają nas Bieg Lachów i Górali, Bieg na Szpilkach, Bieg w Krawacie, Mila oraz Bieg Nocny.
  • Sobota to z kolei Bieg 7 Dolin na 100 km, 61 km, Górski Koral Maraton, Biegi Dzieci, Sądecka Dycha, Nocny Nordic Walking i Nocny Bieg Rodzinny na 4 km.
  • W niedzielę pasjonować będziemy się natomiast Biegiem Górskim na 23 km, Półmaratonem, Biegiem Górskim na 11 km, Mistrzostwami w Nordic Walking, Bieg Dzieci, Bieg na 1 km i Bieg Przebierańców. (MP) Fot. Festwal Biegowy

W Małastowie odbył się Grand Prix Małopolski w biegach przełajowych

0
0

W sobotę 23 marca do Małastowa w gminie Sękowa w rejonie Gospody Magurskiej odbył się I Grand Prix Małopolski w Biegach Przełajowych.

- Do tej uroczej miejscowości w gminie Sękowa przyjechało z całej Małopolski i nie tylko grubo ponad 300 biegaczy, a wśród nich nie zabrakło reprezentantów Polski jak Monika Ogórek czy wychowanek UKS Kobylanka Michał Zieleń – relacjonuje Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów i uczestnik imprezy.

Biegacze zmagali się na niełatwych, ambitnych, ale jednocześnie ciekawych i atrakcyjnych widokowo trasach. Mogli w niej startować zarówno zawodnicy z licencją PZLA, jak i również bez licencji PZLA. Każdy startujący otrzymał pakiet startowy, a na mecie pamiątkowy medal i ciepły regeneracyjny bigos. Głównym organizatorem imprezy był UKS Kobylanka, a współorganizatorami m.in. Gospoda Magurska, Fundacja Magura, Gmina Sękowa, Małopolski Związek Lekkiej Atletyki, miasto Gorlice, powiat gorlicki oraz wiele prywatnych firm i sponsorów, którzy włączyli się finansowo i rzeczowo w pomoc przy organizacji tej bardzo ciekawej imprezy. Pomagali też wolontariusze i rodzice zawodników i zawodniczek z UKS Kobylanka, a na trasie biegu wszystkich uczestników dopingował trener UKS Kobylanka Jerzy Dziedziak.

 

- Cieszymy się z tak licznej frekwencji, byli u nas reprezentanci praktycznie wszystkich małopolskich klubów lekkoatletycznych. Gościliśmy również zawodników z zaprzyjaźnionego Klubu Biegacza z podkarpackiego Krościenka Wyżnego. W zawodach pobiegło również wielu zawodników niezrzeszonych w licencjonowanych klubach. Wszystkim biegaczom gratulujemy super wyników i zaangażowania na trasach – dla nas wszyscy jesteście zwycięzcami. Pozostałym sportowcom, którzy nie ukończyli biegu, lub z przyczyn losowych nie mogli wystartować, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia – informuje Mateusz Bryg, spiker i organizator zawodów z UKS Kobylanka.

- Cieszę się bardzo, że kolejna duża impreza sportowa zawitała do naszej gminy. Mamy w tym rejonie Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski, a teraz impreza biegowa. Miło patrzeć jak tyle młodych ludzi biega właśnie u nas – podkreśla Małgorzata Małuch, wójt gminy Sękowa.

Nagrody i puchary dla najlepszych biegaczy wręczali przedstawiciele organizatorów, samorządów, trenerzy oraz działacze MZLA z Krakowa.

 

- Jako Fundacja Magura i Gospoda Magurska wspieramy wiele inicjatyw sportowych oraz klubów na naszym terenie. Z radością przyjęliśmy propozycję organizacji takiej imprezy u nas. Do biegów przełajowych mamy wspaniałe warunki, a z przygotowaniem trasy nie było żadnego problemu. Jesteśmy otwarci i za rok zapraszamy do nas – mówi Damian Grądalski, współorganizator imprezy, prezes Fundacji Magura.

- Jestem pod wrażeniem i gratuluję organizatorom, a zwłaszcza działaczom UKS Kobylanka za profesjonalne przygotowanie Grand Prix Małopolski w biegach przełajowych. Cały klub wraz z pozostałymi podmiotami włożył masę pracy w to przedsięwzięcie. Serdecznie im za to dziękujemy – mówi Paweł Czyż, prezes MZLA w Krakowie.

Zawodnicy i zawodniczki biegali na dystansach 300 metrów, 500 metrów, 1000 metrów oraz 2000 metrów. Zawody otwierały tegoroczny cykl Grand Prix Małopolski w Biegach Przełajowych. Patronat honorowy nad imprezą sprawował Rafał Kukla, burmistrz Gorlic oraz Małgorzata Małuch, wójt gminy Sękowa.

- Organizatorom, a zwłaszcza całej społeczności UKS Kobylanka łącznie z zarządem, rodzicami, zawodnikami i przyjaciółmi należą się ogromne podziękowania. Pomyślano nie tylko o dzieciach i młodzieży, ale i o starszych wiekiem amatorach. Impreza zorganizowana profesjonalnie i w imieniu wszystkich biegających serdecznie im za to dziękuję – mówi Marek Podraza, nasz ambasador.

Szczegółowe wyniki zawodów: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1Kzee9ykr1xgVxOtGbG-kLMAYZYzDpksK/edit#gid=1774940731

Tekst i foto: Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów

14. Halowe Mistrzostwa Europy Masters w lekkiej atletyce - Toruń, 17-23.03.2024

0
0

Wystartowałam w dwóch konkurencjach - w pierwszym i ostatnim dniu mistrzostw:

17.03.2024 na dystansie 3000m i 23.03.2024 na dystansie 1500m

Pierwszy start na bardzo nielubiany przeze mnie dystansie na hali -> 3000m. Ale od teraz chyba już lepiej go lubię :D

Wywalczyłam 4 miejsce kat K40 - najgorszego dla sportowca - ale za to z jakim rezultatem... Nowa życióweczka - 10.40.96 - poprawiona o lekko ponad 15 sekund :D

Start z niewielką rozgrzewką - zapomniałam że do call roomu trzeba iść sporo przed startem  i zdążyłam jedynie potruchtać  :/

 

Mimo to wyszło pięknie :D

Jedyne 'ale' to standard u mnie... po bieganiu w hali - mega alergią - fontanna z oczu i nosa. A w środę na dodatek jeszcze doszło przeziębienie więc kolejny start pod niewiadomą jak organizm się pozbiera :/ Mocna kuracja do soboty była na pierwszym planie. W piątek już samopoczucie dużo lepsze więc decyzja że startuję :)

Ostatni dzień mistrzostw na moim ulubionym dystansie na hali /i stadionie również/ tj. 1500m.

Pełna obaw... jak przeziębienie wpłynęło na formę, ale z ogromnym pozytywnym nastawieniem na walkę. Liczyło się miejsce... Czas w takich imprezach jest zawsze drugorzędny więc liczyła się w dużej mierze taktyka.

Wyszło.. i miejsce medalowe - 3 miejsce i BRĄZOWY medal K40 i wpadła kolejna piękna życiówka - poprawiona o ponad 6 sekund. Moje nowe PB wynosi od teraz 5:00.61. Ehhh niewielki niedosyt też jest... było tak blisko złamania magicznych 5 minut, ale na czas w ogóle nie zwracałam uwagi tylko pilnowałam czołówki :/

ehhh co się odwieczne to nie uciecze :D

 

Cóż za emocje... wszystkie naraz.. Jest co świętować :D

a tym bardziej że złoto też dla Polski więc ja z brązem miałam zaszczyt wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego :)

 

Dziękuję wszystkim za kibicowanie -  jesteście kochani :D

Pozdrawiam

Sylwia Hałaczkiewicz, Ambasadorka Festiwalu Biegów
fot. archiwum autora

Spartan Kubinska Hola Trail 21km

0
0

Biegłam już wiele biegów górskich więc Spartan Trail był moim naturalnym wyborem gdy tylko o nim usłyszałam od naszego trenera Spartan Training Group Sosnowiec Marcina. Marzec więc stał pod znakiem Spartan Trail Kubińska Hola 21km i nie mogłam doczekać się tego biegu. W sobotni poranek spotkaliśmy się po 7 razem z kolegami z STG Sosnowiec aby wyruszyć na spotkanie ze Słowackimi górami. Docieramy przed 11, odbieramy pakiety, robimy oficjalne zdjęcie Polaków i poświęcamy jeszcze chwilę na zabawki- włócznią, kółka, linki i twister. Miło było również spotkać Maćka- ambasadora Festiwalu Powoli kierujemy się na Start- od razu pod górkę. O 12:10 startujemy! Myślę, że po raz drugi nabrałam respektu dla Spartana, to zupełnie inne bieganie po górach. Tuż po 2km dostaje pierwszy raz po dupie, podejście było tak długie i strome, że zastanawiałam się jaki świr to układał.

 

Wyzywałam na czym świat stoi i jakbym trenera miała pod ręką to chyba bym go udusiła. W końcu trochę w dół- ale to takie inne w dół. Powalone drzewa, trasa poza ścieżkami, kamienie i błoto. Dużo błota, bardzo dużo błota... Marcin ostrzegał a ja jak zwykle stwierdziłam, że przesadza. No nie przesadzał. 6,5km ostro w górę, ale widoki... wow, zapierały dech! Poczułam to za co kocham najbardziej biegi górskie. Poczułam też cholerne skurcze- a to nowość dla mnie. Pierwszy punkt który niestety ominęłam a ponoć byłam pyszna herbata! Później bieg bliżej niekreśloną droga- po krzakach. I lekko do kolejnego punktu- tam łyk wody, banan i jazda! Trasa cały czas wiodła troszkę pod górkę, troszkę z górki. Zaczęłam nawet myśleć, że uda się zrobić to szybciej niż zakładałam.

 

Koło 17-18km łapie mnie kryzys, szybka wymiana zdań z przyjaciółką i lecę dalej. W między czasie widzę, że chłopaki powoli kończą bieg- Piotrek, później Marcin z Jackiem i Mariusz. A przede mną ostatni zbieg. Który ostro masakrował łydki. Wpadam na metę że łzami w oczach o 16min szybciej niż zakładałam. Otrzymuję medal i resztkami sił hamuje płacz. Tam czekają Marcin i Piotrek- dosłownie zbierają mnie z mety. Dawno żaden bieg mnie tak nie sponiewierał! Doszliśmy do auta i kilka minut później rozpętało się piekło- wiatr i ulewa! Ufff ale mi się udało! Pora na odpoczynek i szykowanie się do następnego wyzwania już za miesiąc...

 

Jeśli chodzi o organizację- Spartan ma ją na najwyższym poziomie, oznaczenie trasy idealne- tasiemki powieszone co 100-200m, nie dało się pomylić (prawie :D) a stera finishera totalnie wypasiona ze sprawną pomocą i obsługą biegacza.

Sandra Pawlik-Niedziela, Ambasadorka Festiwalu Biegowego
fot. archiwum ambasadora

 

Tysiące biegaczy i mnóstwo rekordów. Kto pamięta III edycję Festiwalu Biegowego?

0
0

W 2012 roku odbyła się trzecia edycja Festiwalu Biegowego. W tamtym czasie była rekordowa. Przyciągnęła tysiące biegaczy, którzy doskonale się bawili. Pamiętacie te wydarzenia? A może sami braliście w nich udział? Pora trochę powspominać…

III edycja Festiwalu Biegowego 

Festiwal Biegowy odbywał się już czternaście razy. Każda z edycji była wyjątkowa i przyciągała tysiące sportowców. Działo się na nich również bardzo dużo. Tak było chociażby w 2012 roku, podczas III edycji.

Impreza trwała od 4 do 7 września. Wzięła w niej udział rekordowa liczba ponad 4000 zawodników. Na zwycięzców czekała też wysoka pula nagród - aż 450 000 złotych. Nagrodą główną był samochód osobowy Fiat 500.

Odbyło się blisko 20 biegów. Bogaty był również program imprez towarzyszących. Do tego należy dodać wielorakie klasyfikacje dodatkowe. Działo się naprawdę wiele! 

- Liczba ponad 4000 uczestników jest ogromnym sukces biorąc pod uwagę, że to dopiero III edycja naszej imprezy. W rekordowo krótkim czasie udało się nam dołączyć do grona największych wydarzeń biegowych w Polsce. Najbardziej cieszy nas fakt, że osoby biorące udział w festiwalu wracają do nas co rok. Na krynickim deptaku coraz częściej widzimy znajome twarze.

To dla nas najlepszy dowód na to, że wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom większości biegaczy w Polsce i wypełniliśmy lukę w kalendarzu imprez biegowych w kraju. Ogromnym sukcesem jest także pozyskanie Mistrzostw Świata w Biegach Górskich, które odbędą się tutaj za rok - powiedział po zakończeniu imprezy jej pomysłodawca i organizator Zygmunt Berdychowski.

Sportowcy tłumnie przybyli na Festiwal Biegowy

Zawodnicy z ponad 30 krajów rywalizowali m.in. w Życiowej dziesiątce Taurona, na dystansie 10 km z Krynicy-Zdrój do Muszyny, niezwykle trudnym Koral Maratonie czy ultramaratonie - Biegu 7 Dolin. Dzieci mogły się sprawdzić w Biegu Małopolski czy Biegach Deptaka. Pierwszy raz odbył się Bieg Przebierańców. Nie zabrakło również konkurencji na najszybszą rodzinę i najszybszą firmę w Polsce.

Oczywiście nie zabrakło również koncertów, pokazów baletu, występów kabaretów, jarmarków, konkursów dla dzieci czy też targów sportowych. Każdego dnia odbywało się także forum “Sport Zdrowie Pieniądze”, były spotkania z wybitnymi sportowcami, przedstawicielami świata polityki i biznesu. 

Uczestnicy mieli okazję wysłuchać prezentacji, wykładów i wypowiedzi m.in.: ówczesnego Ministra Finansów - Grzegorza Kołodko, posła - Romana Koseckiego, wybitnego rosyjskiego alpinisty - Siergieja Bogomołowa, przewodniczącego sejmowej komisji kultury fizycznej - Ireneusza Rasia, a także trzykrotnego olimpijczyka - Grzegorza Sudoła.

W tym roku Festiwal Biegowy odbędzie się już 15 raz. Przypominamy, że trwa wyjątkowa promocja, w czasie której możecie się zarejestrować taniej o 20 procent. Wystarczy wejść TUTAJ, wypełnić formularz i użyć kodu 15FBWIOSNAFB20. Tego nie można przegapić! (MP, fot.: Festiwal Biegowy)